Za moim oknem już pojawiła się wiosenna pogoda. Powoli zazieleniają się drzewa, wiatr też robi się coraz cieplejszy, nawet rozkwitły już krokusy, a wiosna nad Bałtykiem jest po prostu cudowna!
Jak sam tytuł mówi - dziś napiszę kilka słów o spódniczkach, które na pewno znajdują się w szafie każdej dziewczyny na Stardoll, jak i na żywo :) Wiosna jest właśnie takim okresem, kiedy z szafy wyciągamy przewiewne i kolorowe spódniczki. Oczywiście to nie wyklucza noszenia ich także zimą, czy jesienią, gdyż z odpowiednio dobranymi dodatkami wyglądają rewelacyjne. Wracając jednak do tematu - jakiego rodzaju spódnice najlepiej zakładać wiosną? Według mnie wszystkie się nadają. Od długich, po krótkie, od kolorowych, po ciemne, od eleganckich, po te bardziej imprezowe. To, że obecna pora roku wymaga tylko pastelowych kolorów wcale nie wyklucza innych rodzajów spódnic.
Tak jak mówiłam, czarne spódniczki wyglądają elegancko. Pasują do wysokich szpilek oraz żakietów i białych bluzek. Często ich dopełnieniem stają się kopertówki. Oprócz tego nie możemy wykluczyć bardziej sportowej elegancji związanej z czarnymi spódnicami.
Teraz trochę bardziej przyjrzyjmy się kolorowym stylizacjom na dzisiejszy temat.
Pierwsza stylizacja - góra romperu HB świetnie kontrastuje z jasną spódniczką. Do tego te śliczne sandałki i kopertówka.
Druga stylizacja podoba mi się najbardziej ze wszystkich :) Jeansowa ramoneska połącza ze spódnicą o ciekawym wzorze. Chyba świetnie wyszło połączenie koloru żółtego i niebieskiego.
Ostatnia stylizacja jest trochę bardziej pastelowa, ze względu na żakiet. Buty nadają całej stylizacji głębszego charakteru, a żeby nie było zbyt nudno postanowiłam dodać torebkę-króliczka, chociaż średnio jestem do niej nastawiona.
Na dziś to koniec artykułu. Mam nadzieję, że Wam się podobał. Piszcie w komentarzach, o czym chcecie przeczytać za tydzień. Miłego dnia!
Pierwsza stylizacja - góra romperu HB świetnie kontrastuje z jasną spódniczką. Do tego te śliczne sandałki i kopertówka.
Druga stylizacja podoba mi się najbardziej ze wszystkich :) Jeansowa ramoneska połącza ze spódnicą o ciekawym wzorze. Chyba świetnie wyszło połączenie koloru żółtego i niebieskiego.
Ostatnia stylizacja jest trochę bardziej pastelowa, ze względu na żakiet. Buty nadają całej stylizacji głębszego charakteru, a żeby nie było zbyt nudno postanowiłam dodać torebkę-króliczka, chociaż średnio jestem do niej nastawiona.
Na dziś to koniec artykułu. Mam nadzieję, że Wam się podobał. Piszcie w komentarzach, o czym chcecie przeczytać za tydzień. Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz